Aktualności


Aktualności 24.10. 2013
KIEDYŚ WRÓCIMY
KOCHAMY WAS








piątek, 21 grudnia 2012

Rozdział 14

Cecylia
Następnego dnia CC obudziła się w fatalnym nastroju. Była wczoraj taka oschła dla Alka. Nie zasługiwał na to. Martwił się o nią. Co było zaskakujące. Przecież mimo wszystko był sławnym gitarzystą. Tacy ludzie nie zawracają sobie głowy każdym fanem z osobna. Więc powinna się poczuć wdzięczna. Zrobiło jej się głupio. Wstała, ubrała czerwony T-shirt, czarną plisowaną spódnicę, i skórzaną kurtkę z ćwiekami. Do tego założyła swoje ciężkie glany i zorientowała się, że jest 8:30, więc ma mało czasu, żeby dotrzeć pod Hard Rock Café. Jej „rodzice” na szczęście jeszcze spali. Nie chciała o tym myśleć, ale wiedziała, że długo nie pociągnie udając, że wszystko jest ok. Wzięła torbę ozdobioną naszywkami rockowych zespołów i cicho wyszła z domu.
Pod Hard Rock Café zaszła punktualnie na godzinę 9. Alek już na nią czekał, ubrany w czarną kurtkę i jasne spodnie. CC podeszła do niego.
-Cześć-powiedziała nieśmiało, jakby rozmawiała z nim pierwszy raz.
-No cześć. Czemu wczoraj nie odbierałaś? I czemu wyszłaś wtedy? Czy ja albo Wojtek powiedzieliśmy coś nie tak…
-Alek… przepraszam-wpadła mu w słowo. Gitarzysta uniósł brwi.
-Za co ?
-Wczoraj do mnie zadzwoniłeś, a  ja byłam dla Ciebie taka niemiła, i w ogóle.
-Hej, nie no wyluzuj C-Alek uśmiechnął się do niej i podał jej szkicownik. Odwzajemniła uśmiech i schowała zeszyt do torby.
-To czemu wtedy wyszłaś ?
-Ja… sama nie wiem-powiedziała CC nie chcąc mówić mu prawdy.
-Szkoda, że poszłaś. Potem przyszła dziewczyna. Gracja. Też ma niezły głos i myśleliśmy czy nie mogłybyście zrobić duetu. Ale Ty wyszłaś…
-Gdybym wiedziała, nie poszłabym. Na serio-odparła CC.
-Na pewno jeszcze będzie okazja. Zadzwonię potem do Tomka, i spytam czy może jeszcze raz ściągnąć tą Grację do Domu Pracy Twórczej. A… jak w Twoim domu?
Dziewczyna spuściła wzrok. Nagle poczuła jakby ktoś z całej siły uderzył ją w brzuch. Po jej policzku stoczyła się łza. Wiedziała, że zachowuje się jak mała dziewczynka, ale nie potrafiła powstrzymać łez w żaden sposób. Alek popatrzył na nią z zaniepokojoną miną.
-Myślę, że nie jest ok, prawda ?-spytał retorycznie. CC pokiwała głową i otarła łzy.
-Ja po prostu teraz wiem. Wiem, że nie chcę tam więcej mieszkać z tymi ludźmi. Ta więź rodzice-córka pękła. Nie ma jej.
-C..
-Przepraszam-dziewczyna wpadła Alkowi w słowo.
-A teraz to za co ?
-No za ten płacz. I ogólnie. Ja nie chce tu robić histerii czy…
Alek się zaśmiał co kompletnie zbiło ją z tropu. Nawet na chwilę przestała płakać i spojrzała na niego zdziwiona.
-Ej, no co ?-spytała lekko oburzona teraz. Gitarzysta przestał się śmiać, ale nadal szeroko się uśmiechał.
-No bo, to śmieszne, C. Przepraszasz za to, że płaczesz ? Dziewczyno, ja rozumiem takie rzeczy, naprawdę.
Dziewczyna uśmiechnęła się do niego.
-No nic-powiedziała-muszę lecieć. Chcę zapytać czy mogłabym mieszkać w akademiku, bo jak nie to będę musiała poszukać jakiegoś taniego mieszkanka. No… to dzięki za szkicownik. Wczorajszy dzień był niesamowity. Dziękuję. To… pa-powiedziała i jeszcze raz się uśmiechnęła, chociaż teraz było jej smutno. Odwróciła się nie czekając na to co gitarzysta odpowie i odeszła.

Alek spanikował. Nie wiedział co robić. CC odchodziła. A czuł się za nią odpowiedzialny. Trochę jak starszy brat. Nie chciał żeby odeszła. W sekundę podjął BARDZO ryzykowną decyzję. Pobiegł za nią i chwycił ja za ramię. Odwróciła się zdziwiona i spojrzała na niego. Alek westchnął.
-Słuchaj wiem jak to zabrzmi, ale muszę się upewnić. Wyprowadzasz się z
domu ?
-No tak-odparła-Nie dam rady mieszkać z tymi ludźmi. Jestem tego pewna.
-Pewna ?
-Tak. Słuchaj muszę lecieć…
-Czekaj-zatrzymał ją-Ja wiem jak to zabrzmi, ale pamiętasz nasz koncert ?
Ubrałaś i umalowałaś wtedy chłopaków. Znasz się na rzeczy. Może…
przeprowadzisz się do nas i będziesz jeździła z nami jako stylistka ?
Spojrzała na niego zszokowana, ale Alek zauważył cień nadziei w jej oczach.

Zamieszkać z zespołem i być ich osobistą stylistka ? To przecież było jak sen,
marzenie, coś co się normalnie nie dzieje. CC zabrakło tchu.
-Mówisz serio ?-zdołała wykrztusić. Alek uśmiechnął się i pokiwał głową.
-To jak, zgadzasz się ?
-Ale co na to reszta zespołu ?
-To się załatwi. Nie panikuj. Tak czy nie, C ?
-No ja nie wiem… ale skoro… O matko, no tak zgadzam się !-zawołała
szczęśliwa do granic możliwości i pod wpływem impulsu rzuciła mu się na szyję. Odwzajemnił jej uścisk.

Alek widział jaka CC jest szczęśliwa. I jakoś mu ulżyło. Nie wiedział co na to
reszta chłopaków, ale miał to teraz gdzieś. Liczyło się to, że pomógł CC. To
było teraz najważniejsze. Zaprowadził ją do auta i podjechali pod jej dom.
Miała zabrać rzeczy i zostawić list dla jej „rodziców”. Gitarzysta czuł się
wspaniale z tym, że jej pomaga. Ryzykował, ale robił coś słusznego. Dla CC. I
to było piękne.

CC wbiegła do domu najszybciej jak mogła. Wzięła dwie duże torby i zaczęła
pakować swoje rzeczy. Nie wierzyła w to, ale jednak czuła jak radość unosi ją
wysoko na chmury do tęczy i jednorożców. Aż chciało jej się śmiać. Spakowała
ubrania, szkicowniki, przybory do malowania, gitarę, i rzeczy prywatne. Kiedy
jej pokój na poddaszu był niemal pusty napisała list. Wyjaśniła wszystko,
przeprosiła za to, że opuszcza dom i podziękowała za te 19 lat mimo
wszystko. Poczuła jak łzy znowu cisną jej się do oczu, ale tym razem zdołała
się opanować. Położyła list przed drzwiami sypialni jej „rodziców”. Przeszła
ostatni raz po domu. Kota już nie miała, bo na dniach podobno, gdy była na
zajęciach ktoś go odebrał, także się nie martwiła.
Wybiegła z domu i wsiadła do samochodu Alka. Uśmiechnął się do niej, a ona
odwzajemniła uśmiech i rzuciła ostatnie spojrzenie na dom. Teraz będzie miała nowy dom. Zaczynała nowe życie. 

Cat
---------------------------------------------------------------------------------------------------- 
No to za ładne komentowanie łapcie rozdział od CC :D Mamy nadzieję, że się podoba. Jako,
że dzisiaj was rozpieścimy i dodamy jeszcze imagina, to nowy rozdział pojawi się za 20 
komentów :D Także tego, komentujcie, obserwujcie i zapraszamy do zakładki
opowiadania/imaginy :) 

27 komentarzy:

  1. Rozdział świetny. Baron szybko podjął tą decyzję, no ale cieszę się, że CC wyprowadziła się od rodziców, bo jestem ciekawa życia z 7 chłopakami...

    OdpowiedzUsuń
  2. Wredne jesteście, 20 komentarzy. No, ale będę czekać z niecierpliwością na nowy rozdział. Rozdział boski. Kocham te o CC. Z czyjej perspektywy będzie nowy ??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tam, że wredne, dodałyśmy i nowy rozdział i imagina w gratisie :D Myślę, że z mojej, jak szybko napiszę xd (M.)

      Usuń
  3. Ja kocham rozdziały o CC i chciała bym czytać tylko o niej (szczerze to nie czytam innych tylko o CC ) :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Rozdział genialny.Czekam z niecierpliwością dalszych losów CC

    OdpowiedzUsuń
  5. toż to straszne! jak możecie nam robić coś takiego :p aż strach pomyśleć ile trzeba będzie uzbierać komentarzy za 10 rozdziałów :P
    ale ciesze się, że w ogóle piszecie, bo większość blogów zniknęła od tak! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może wstawimy wcześniej.. dla was wszystko :D

      Usuń
    2. to znaczy kiedy ? :DD
      <3 <3 <3 kocham wasz blog !

      Usuń
  6. Super piszecie naprawde mi się podoba :D Strasznie fajny pomysł na pokazanie 3 osobowości ^^Powiem jedna Rozalia jest typem osoby której nienawidze xDD Ale i tak ja chętnie czytam bo jestem ciekawa co się stanie :D Ciesze się ze moge dodawać kometarze bo czytam od samego pocztku ..a problemy z kompem mam ;/ Ale mniejsza... czekam na natstępny rozdział z niecierpliwością ; D
    ~Afrofankaa12

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszymy, że jest kolejna osoba, która czyta nasze wypociny ! ;D

      Usuń
    2. Ojtam wypociny mi się podoba xDD U mnie z pisanie czegokolwiek to wogóle masakra : D Jecze tylko 3 komentarze do 20 ;D
      ~Afrofankaa12

      Usuń
  7. kiedy next ? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że już niedługo :) Czekajcie cierpliwie :D

      Usuń
  8. next next next !!!!!!!!!! (;

    OdpowiedzUsuń
  9. Błagam was następny ! Lubię najbardziej Grace i CC ! Proszę wstawcie już :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Boski blog i Boski rozdzialik. :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Zgadzam się z komentami! Piszcie dalej i szybciej ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Noo ... jest już 20 kom . rozdział !! :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Dopiero 16 komciów! (nie licząc odpowiedzi Meridy) Chcemy następny rozdział!

    OdpowiedzUsuń
  14. Boskie *_* Kocham rozdziały o CC i Rozali :D

    OdpowiedzUsuń
  15. hymm... cudowny rozdział <3
    czyli CC zaczyna nowe życie :))
    ten pomysł, by została stylistką zespołu - genialny ;p
    nie mogę doczekać się następnego

    OdpowiedzUsuń
  16. Czyj będzie następnyy?? I kiedy będzie?? no dajcie już :D

    OdpowiedzUsuń
  17. Już teraz mogę powiedzieć, że CC jest moją ulubioną bohaterką ; )

    OdpowiedzUsuń