Aktualności


Aktualności 24.10. 2013
KIEDYŚ WRÓCIMY
KOCHAMY WAS








wtorek, 2 lipca 2013

Rozdział 33

Cecylia
Po chwili CC odsunęła się od gitarzysty ze zmieszaną miną. No brawo, pogratulowała sobie z sarkazmem w myślach. Alek wyglądał na zaskoczonego, ale raczej pozytywnie. CC odwróciła wzrok, ale nie mogła powstrzymać uśmiechu. Oboje stali tak chwilę, ale zdawało się jakby unikali swoich spojrzeń przez kilka dobrych godzin. W końcu CC odezwała się pierwsza:
-Może powinniśmy o tym zapom …
-NIE – przerwał jej Alek ostrym tonem, westchnął ciężko i powiedział już łagodniejszym  – Tym razem nie pozwolę Ci tego powiedzieć. Tym razem nie zapomnimy o tym. Tym razem widzę, że … coś do mnie czujesz.
CC otworzyła usta ze zdziwienia i uniosła brwi. Po chwili uświadomiła sobie jak głupio może wyglądać, więc szybko zamknęła usta i prychnęła.
-Co proszę?!
-CC daj spokój. Widziałaś co tu się stało. I czy mam Ci przypomnieć, że to TY mnie pocałowałaś? – Alek uśmiechnął się z zadowoleniem, bo wiedział, że na to CC nie znajdzie argumentu. I miał rację. Ale dziewczyna nie zamierzała tak po prostu odpuścić.
-Bez przesady, no chyba nie będziemy się teraz tym przejmować , prawda? Zrobiłam to, bo nie chciałeś przestać gadać.
-Nie wymyśliłaś lepszej wymówki?
-Ej! – CC odsunęła się o krok i poprawiła torbę na ramieniu.
Nawet się nad tym nie zastanowiła. Pocałowała Alka pod wpływem chwili, impulsu. To się po prostu stało. A teraz dziewczyna była zdezorientowana. Bo nie wiedziała, czy woli o tym zapomnieć, czy może wręcz przeciwnie…
-Teraz to już musimy porozmawiać – stwierdził Alek. CC odwróciła wymownie wzrok, ale wiedziała, że gitarzysta ma rację.
-Chyba masz rację – mruknęła cicho i westchnęła.
-Chodźmy do domu, nie będziemy o tym rozmawiać na środku chodnika- zaproponował Alek, a CC tylko pokiwała głową i razem ruszyli w stronę Domu Pracy Twórczej. Szli w milczeniu, co na dłuższą metę zaczęło irytować dziewczynę, ale nie zamierzała się odezwać pierwsza. Na szczęście do domu doszli całkiem szybko, więc CC nie musiała się już przejmować niezręczną ciszą. Jak właściwie miałaby w końcu wyglądać ta ich poważna rozmowa? CC umiała być poważna, kiedy była taka potrzeba, ale to była zupełnie inna sytuacja. Taka, z jaką dziewczyna jeszcze nigdy się nie zetknęła. Z salonu dobiegały głosy i śmiechy chłopaków, ale CC i Alek minęli pokój szybko i cicho. Weszli po schodach i stanęli.
-Dobra…to może chodź do mnie, chyba, że lepiej się będziesz czuła u siebie…
-Najlepiej bym się czuła, nie musząc o tym w ogóle rozmawiać – wtrąciła CC i oparła się o mahoniową, balustradę schodów.
-Wiesz, może nawet jakoś by się dało ominąć tą rozmowę, gdybyś mnie nie pocałowała.
-Chcesz mi to teraz wypominać? – CC spojrzała na gitarzystę z wyrzutem. Alek westchnął ciężko.
-Nie, nie chcę. Ale o tym głównie musimy porozmawiać, więc … posłuchaj naprawdę nie chcę się kłócić, ani wymuszać tej rozmowy. Ale chyba sama widzisz, że jest ona nie do uniknięcia.
CC zaczęła nerwowo szarpać rzemyki na swoim nadgarstku, a gitarzysta patrzył na nią wyczekująco.
-No dobra, może i masz rację – powiedziała w końcu dziewczyna- Więc…jak Ci to nie przeszkadza to możemy iść do mojego pokoju.
-Pewnie, chodź – zgodził się i poszedł za CC, a wchodząc do jej pokoju ,zamknął za sobą drzwi.  Cecylia usiadła na łóżku, odsuwając na bok swoją gitarę, a Alek zajął miejsce w fotelu. I znowu nastała krępująca cisza. Dziewczyna miała nadzieję, że gitarzysta odezwie się pierwszy, w końcu to jemu najbardziej zależało na rozmowie, jednak Alek siedział cicho, wpatrzony w podłogę, wyglądał na… zamyślonego? Zmartwionego?
CC w końcu się zdenerwowała i odezwała pierwsza.
-To… jak w końcu będzie?
-Sam nie wiem.
-Wiesz, szczerze mówiąc… ja jestem w szoku, znamy się od niedawna, a to wszystko dzieje się tak szybko…
-Taak…
-Tylko tyle powiesz?
-No przepraszam, ale ja naprawdę nie wiem jak to wszystko wyjaśnić.
-Więc ja Ci coś powiem, nie wierzę w coś takiego jak miłość od pierwszego wejrzenia.
Alek spuścił wzrok, a CC zawahała się. Może nie powinna tego mówić? Teraz pomyślała, że czasem mogłaby siedzieć cicho. CICHO. Cisza w pokoju stała się niemal namacalna, co bardzo krępowało dziewczynę.
-Może… sama nie wiem… może na razie po prostu nie roztrząsajmy tego, może zobaczmy jak to wszystko się dalej potoczy…
-Czyli co proponujesz? – spytał gitarzysta, unosząc głowę.
-Bądźmy przyjaciółmi. Przynajmniej na razie.


***
 

Alek nie wierzył własnym uszom. Po dwóch pocałunkach, ona mówi mu, żeby się przyjaźnili? To było co najmniej… nawet nie umiał tego określić. Prawda, może i to było dziwne bo znali się zaledwie parę dni, ale on od samego początku czuł, że CC nie jest kolejną fanką, że jest inna, i miał wrażenie, że tylko on dostrzega tą jej niezwykłość. Czy to było coś w rodzaju znaku? To spotkanie w sklepie Seby? Może mieli się spotkać? Może właśnie tak miało być? A może to był najzwyklejszy przypadek?
Gitarzysta poczuł, że głowa zaczyna go boleć od natłoku myśli, i nawet nie zauważył, gdy powiedział:
-Nie ma sprawy.
I wyszedł, zamykając, za sobą drzwi. Idiota, pomyślał. Mógł powiedzieć i zrobić tak wiele, a on rzucił tylko: "nie ma sprawy" i wyszedł?! Alek miał wielka ochotę sam sobie przywalić, ale zamiast tego walnął pięścią w ścianę. Odwrócił się z powrotem w stronę drzwi do pokoju CC i położył dłoń na klamce.
 

***
 

CC miała ochotę się rozpłakać. Dramatyzujesz, powiedziała sobie w myślach, ale wiedziała, że tak ta rozmowa z muzykiem nie może się zakończyć, więc podeszła do drzwi i położyła rękę na klamce, ale zawahała się. Czy powinna? Chyba jednak nie, ale wtedy w dosłownie jedną sekundę podjęła inną decyzję, nacisnęła klamkę i pchnęła drzwi. Jednak najwyraźniej w tym samym momencie ktoś po drugiej stronie również nacisnął klamkę, i pociągnął drzwi do siebie, CC niemal upadła, ale w ostatniej chwili Alek ją złapał.
-O… nic Ci nie jest? – spytał gitarzysta, patrząc na nią zaniepokojonym wzrokiem. CC pokręciła głową, a Alek pomógł jej stanąć na nogach.
-Nie, nic mi nie jest, żyje.
-Wiesz CC… ja chyba nie chciałem… tego tak skończyć. Czuję się dziwnie.
-Ty się czujesz dziwnie? To pomyśl jak ja się czuje... jesteś w końcu sławnym gitarzystą, ze znanego zespołu…
Alek spuścił wzrok, ale dziewczyna zauważyła, że się uśmiechnął.
-Słuchaj… wiem, że to wszystko dzieje się strasznie szybko, ale może jednak spróbujemy…
-Ale, że… być razem?- CC otworzyła szerzej oczy. I na chwilę zapomniała jak się oddycha. Jej idol właśnie proponował jej coś takiego, czego by się w życiu nie spodziewała. Dziewczyna poczuła, że się rumieni, ale odetchnęła z ulgą, ponieważ była tak blada, że rumieńce rzadko było widać na jej policzkach. Było to dziwne, ale przydatne.
-No… może wyjdziemy gdzieś razem jutro? – zaproponował Alek, uśmiechając się naprawdę szczerze.
-Pewnie. To dobry pomysł – odparła CC i też się uśmiechnęła. Bo to naprawdę był dobry pomysł.



Cat 
----------------------------------------------------------------------------------------------------
Nie wiem jak to teraz będzie. Znowu CC bo tylko ona zdołała coś napisać. Niby są wakacje, ale od problemów nie da się zrobić wakacji. Będziecie się cieszyć, bo większość z was lubi CC. Ogółem przepraszamy za totalne zaniedbanie bloga.

15 komentarzy:

  1. Jejku jakie fajne rozdziały pisze Cat <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Czekam na kolejne rozdziały *_* + super opowiadanie ;>

    OdpowiedzUsuń
  3. randka !!!! :D wow ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. SUPER ! :D Kocham ten rozdział ♥

    OdpowiedzUsuń
  5. W końcu rozdział :D tego to się nie spodziewałam, chociaż może trochę ;) ale nadzieję, że im się ułoży :D

    OdpowiedzUsuń
  6. CC tego się nie spodziewałam :)Kocham <3

    OdpowiedzUsuń
  7. ZAKOCHAŁAM SIĘ W TYM ROZDZIALE :D

    OdpowiedzUsuń
  8. boski rozdział :D kocham <3

    OdpowiedzUsuń
  9. jak zwykle niesamowity :* :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Jak zwykle super rozdział. Zapraszam ;3 http://afromentalowa.bloa.pl/

    OdpowiedzUsuń
  11. Super, jak zawsze.. ale czekam na Grace :) Mam nadzieje, że w końcu bd na blogu.

    OdpowiedzUsuń
  12. krótki trochę rozdział ;) CC zawsze miała długie, mam nadzieję, że następny będzie dłuższy, ale ten też super :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Chce następny :(

    OdpowiedzUsuń
  14. Sperr, czekam na następne :)
    A oto mój http://afroopowiadanka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  15. Nominuję cię do Liebster Award :). Szczegóły na moim blogu: http://afroomental-to-co-kocham.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń